KS Orzeł Ząbkowice Śląskie - strona nieoficjalna

BKS zagrał bardzo ambitnie natomiast Orzeł do ambicji dołożył dyscyplinę i mądrość taktyczną. W pierwszej odsłonie gospodarze chcieli narzucić swój styl gry jednak znakomicie ustawieni Biało-Niebiescy rozbijali wszystkie ataki BKS-u. Chwilę po przerwie po dośrodkowaniu w pole karne Bolesławian obrońca gospodarzy zderzył się z bramkarzem, piłka trafiła pod nogi Krzysztofa Czachora, który przymierzył z 40 metrów z pierwszej piłki tak, że futbolówka przelobowała całe towarzystwo i zatrzepotała w siatce. Znakomity mecz rozgrywał Michał Szabat czyli motor napędowy naszej drużyny. Miał nawet szansę podwyższyć wynik ale zamiast strzelać próbował obsłużyć kolegę w idealnej sytuacji. Co się odwlecze to nie uciecze. Szabi w 90 minucie wyprzedził wszystkich, którzy byli do wyprzedzenia i zdobył swoją bramkę w tym spotkaniu. Trzeba dodać, że wcześniej nasz zespół przed utratą gola uratował , wybijając piłkę z linii bramkowej, Mateusz Fudali. Bobrzan stać było tylko na gola honorowego w doliczonym czasie gry, więc trzy punkty pojechały do Ząbkowic Śl.

zawodnik meczu w/g red: Michał Szabat

• Komentarzy [0]
• czytano: [446]
• DO