KS Orzeł Ząbkowice Śląskie - strona nieoficjalna

Obie drużyny stworzyły w niedzielę wspaniałe widowisko. Już w 2 minucie Orzeł objął prowadzenie po niefortunnej interwencji Mieszkalskiego, który zaskoczył własnego bramkarza i umieścił piłkę tuż przy słupku własnej bramki. Paradoksalnie to goście przeważali w pierwszych 30 minutach. Zamek stworzył sobie kilka wyśmienitych sytuacji, z których wykorzystał tylko jedną. Wyrównał Mateusz Sopuch. Końcówka pierwszej połowy przyniosła jeszcze dwa gole, oba dla biało-niebieskich. Na listę strzelców wpisali się Seweryn Raszpla i Marcin Gerlach po fantastycznej trójkowej akcji Kusowski-Brzózka-Gerlach i asyście tego pierwszego. Druga połowa to już przewaga gospodarzy chociaż przyjezdni mieli swoje szanse to Orzeł tego dnia był po prostu skuteczniejszy. Tuż po rozpoczęciu drugiej odsłony Marcin Gerlach podwyższył na 4-1. Potem Mateusz Hawel dwukrotnie mógł pokonać bramkarza gości i dwukrotnie jego strzały bronił goalkiper Zamka. Piłkarzy z Kamieńca dobił... piłkarz z Kamieńca, konkretnie transferowany latem do Orła Wiktor Chamerski, który radości ze strzelonej bramki nie okazał z szacunku do macierzystego klubu. Reasumując: zwycięstwo zasłużone ale chyba nieco za wysokie biorąc pod uwagę całe 90 minut. Chociaż obie drużyny zagrały bardzo agresywnie arbiter nie pokazał ani jednej żółtej kartki, obie ekipy zagrały fair-play darząc się na wzajem ogromnym szacunkiem zarówno podczas zawodów jak i po ich zakończeniu, dając przykład wszystkim i pokazując jak powinna wyglądać sportowa rywalizacja.

Zawodnik meczu w/g red: Krzysztof Kusowski i Marcin Gerlach.     

skrót video:

http://youtu.be/FjgddrbuO3c

wypowiedzi pomeczowe:

http://youtu.be/ferBc_b2xXI

• Komentarzy [0]
• czytano: [505]
• DO