KS Orzeł Ząbkowice Śląskie - strona nieoficjalna

Aktualności


...GRALI SOBIE RÓWNO...

  • autor: czekman1981, 2015-06-08 08:17

LDJM

KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. - Śląsk Wrocław 0-3 (0-0)

OLJS

Orzeł Mąkolno - KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. 1-16 (0-9)

gole dla Orła: Kamil Wójcik x5, Marcin Gerlach x3, Wojtek Brzózka x3, Przemek Tokaruk x2, Andrzej Malik, Wiktor Chamerski, Krzyś Kusowski.

IV LIGA

Widawa Bierutów - KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. 2-5 (1-1)

gole dla Orła: Kamil Olejarnik x2, Hubert Górski, Damian Okrojek, Marcin Gerlach.

opisy spotkań w rozwinięciu.

LDJM

KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. - Śląsk Wrocław 0-3 (0-0)

ORZEŁ: Brandl-Karykowski, Mazur, Kurpiel, Mularczyk, Galik, Dominik, Miśkiewicz, Różana Daw., Krocz, Prokop. rez: Łyżwiński, Pawłowski, Różana Dam., Józwiszyn.

W pierwszej połowie zupełnie nie było widać kto jest wiceliderem tabeli a kto broni się przed spadkiem. To Orzeł miał lepsze okazje do strzelenia gola niż goście ale szwankowała skuteczność. Druga połowa źle się zaczęła, Śląsk wykorzystał trzy indywidualne błędy naszych obrońców i zapewnił sobie komplet punktów. Nasi zawodnicy mimo walki do końca chociaż mięli znakomite sytuacje do zmniejszenia strat nie zdołali umieścić piłki w bramce przyjezdnych. We Wrocławiu w korespondencyjnym spotkaniu WKS pokonał Ślęzę co ostatecznie zadecydowało na dwie kolejki przed końcem sezonu, że młode Orły w przyszłym roku ponownie zagrają w LDJM. Trzeba też dodać, że nasi młodzi zawodnicy przez cały sezon grali zdecydowanie młodszym rocznikiem od większości rywali. W przyszłym sezonie chłopcy z pewnością powalczą o coś więcej...

OLJS

Orzeł Mąkolno - KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. 1-16 (0-9)

ORZEŁ: Łużny- Groszek, Piątek, Kusowski, Drańczuk, Stuglik, Gerlch, Tokaruk, Wysocki, Miśkiewicz, Wójcik. rez: Malik, Chamerski. 

Już od tygodnia powszechnie wiadomo, że podopieczni Igora Pierzgi zagrają w przyszłym sezonie w LDJ, pomimo to w dalszym ciągu głodni są zwycięstw. W Mąkolnie ani przez chwilę nie podlegało dyskusji kto w tym meczu jest lepszy. " Banda Igora " znowu narozrabiała !

IV LIGA

Widawa Bierutów - KS ORZEŁ Ząbkowice Śl. 2-5 (1-1)

Orzeł: Pierzga, Majewski, Górski, Postawa, Szymański, Wiszowaty, Okrojek, Olejarnik, Skubisz, Szydziak, Kuriata. rez: Brandl, Raszpla, Tokaruk, Fudali, Gerlach, Czachor.

Do 40 minuty na boisku działo się niewiele, kilka sytuacji Orła i jedna lub dwie Widawy jednak obaj bramkarze specjalnie się nie napocili. Pierwsi gola zdobyli gospodarze ale ich radość trwała dokładnie trzy minuty bo fantastycznym strzałem lewą nogą zza szesnastki popisał się Kamil Olejarnik. W 52 minucie z rzutu rożnego dośrodkował Krzysiu Czachor, najwyżej wyskoczył Hubert Górski wyprowadzając Orła na prowadzenie. Osiem minut później "Czacha" ponownie ustawił piłkę w narożniku i ponownie świetnie dośrodkował, tym razem do siatki trafił klatką piersiową Damian Okrojek - grająca ikona naszego klubu. Trener Albrecht ponownie nie bał się postawić na młodzież wprowadzając Seweryna Raszplę, Marcina Gerlacha i Przemka Tokaruka a ci... ponownie pięknie za to "podziękowali". W 72 minucie Seweryn zalicza kapitalną asystę a do siatki ponownie trafia "Olej". Gospodarze na chwilę złapali oddech za sprawą Babiarza  ale ostatnie słowo należało do biało-niebieskich. W 84 minucie znakomitą akcję dwójkową Raszpla-Gerlach wykańcza ten drugi ustalając wynik tego spotkania. Łatwego życia z kibicami gospodarzy tego dnia nie miał Arek Majewski, który musiał przez całą drugą połowę wysłuchiwać paskudnych obelg. Arek odwdzięczył się serdecznie po ostatnim gwizdku intonując następującą przyśpiewkę: "Grali se, grali se, grali sobie równo, Orzeł ma trzy punkty a Bierutów g...." :). Wychodzi na to, że "Majente" poza talentami piłkarskimi objawia nam się jako nielichy poeta.  


  • Komentarzy [0]
  • czytano: [577]
 

Musisz się zalogować, aby dodawać komentarze.

Reklama